Każdy chce mieć szczęśliwe dzieciństwo.
Niestety nie każdy takie ma. Dziecko rodzi się w otoczeniu szczęścia, miłości i troski. Jest pięknym prezentem dla rodziców, pociechą dla dziadków i kolejnym potencjalnym przyjacielem dla innego bezbronnego dziecka.
Maluchy uczą się przez zabawę, naśladowanie, powielanie czynności. W okresie przedszkolnym często takie dzieci uczęszczają do żłobków, przedszkoli i klubików malucha, zacieśniając więzi z coraz to nowymi znajomymi. Oczywistą rzeczą jest, że nie każda znajomość kończy się przyjaźnią na całe życie. Jednakże dzieci przywiązują wielką wagę do każdego nowo napotkanego człowieka. Są ciekawe świata, otaczającego ich tłumu dorosłych i rówieśników.
Kiedy kończy się dzieciństwo?
Zasadniczo w momencie, gdy człowiek dojrzewa, staje się niezależny i w pełni samodzielny. Gdy nie interesują go już zabawki, beztroskie życie i bawienie się w piaskownicy. Człowiek zaczyna patrzeć na życie zupełnie z innej perspektywy, rozglądając się za sposobnością założenia rodziny i wystartowania w przyszłość.
Tylko czy zawsze tak jest?
Odpowiedź jest niestety negatywna. Bardzo dużo dzieci traci już swoje dzieciństwo w okresie szkolnym. Są różne powody tego zjawiska.
1. Duży natłok obowiązków.
Współczesne szkolnictwo wymaga od młodych ludzi multizadaniowości. Dzieci mają przeładowane tornistry, zadania z każdego przedmiotu, referaty, sprawdziany, kartkówki… Jest tego ogrom i nic dziwnego, że po szkole dzieci są zwyczajnie zmęczone i tracą swoją energię i kreatywność.
2. Nadgorliwość dorosłych.
5 dni w tygodniu szkoła, a po szkole… Mnóstwo zajęć dodatkowych. Karate, basen, tańce, tenis – można wymieniać w nieskończoność. Oczywiście nie ma nic złego w rozwijaniu pasji dzieci. Jednakże problem pojawia się, gdy maluchy są po prostu przeładowane ilością czynności nadobowiązkowych. Możliwe, że wynika to z niespełnionych ambicji rodziców, panującego wyścigu szczurów oraz mody na rywalizację w ilości zajęć dodatkowych i osiągnięć młodych ludzi. Trzeba bardzo uważać, ponieważ linia pomiędzy miłością i troskliwością rodziców, a frustracją i zmęczeniem dzieci.
3. Konflikty, plotki i problemy w grupach.
Coraz częściej dzieci tracą swoje dzieciństwo właśnie przez rówieśników. Młodzi ludzie uwielbiają się wyśmiewać, rozsiewać plotki i czerpać zabawę z emocjonujących wydarzeń. Często dzieje się tak w przypadku dzieci introwertycznych. Stają się one często ofiarami przemocy psychicznej ze strony swoich kolegów i koleżanek, ponieważ są zbyt zamknięci w sobie. Bardzi popularne jest tworzenie plotek na czyjś temat, zazwyczaj nieprawdziwych i niszczących osobowość ofiar.
Dzieciom trzeba zapewnić jak najwieksza ilość dzieciństwa. Należy z nimi rozmawiać, pomagać i poznawac prawdziwe problemy i zainteresowania. Nie pozwólmy, by ten piękny, beztroski czas skończył się o wiele za szybko.