Śmierć człowieka kojarzy się z czymś smutnym i przygnębiającym, zwłaszcza, gdy umiera ktoś bliski. Jednak prócz rozpaczy i podsumowywania życia człowieka, śmierć to również pewny proces biologiczny. Człowiek umiera, a jego ciała ulega rozkładowi. Co się dzieje, gdy ciała się rozkładają i dlaczego powinniśmy coś o tym wiedzieć?
Czy zabalsamowanie ciała spowalnia proces rozkładu ?
Dla większości z nas kontakt ze zmarłym ciałem kończy się w momencie pogrzebu. Wtedy też ciało zostaje złożone w grobie bądź skremowane i umiejscowione w trumnie. Ale czy nie ciekawe jest to, w jakich okolicznościach ciało ulega dekompozycji się w trumnie? Albo, czy zabalsamowanie ciała spowalnia proces rozkładu ?
W warunkach naturalnych – na przykład, jeśli ciało zostało opuszczone w środowisku naturalnym lub umieszczone w płytkim grobie – martwe ciało zaczyna powoli rozpadać się, aż do momentu, w którym pozostaną tylko kości dla przyszłych archeologów. Natomiast zabalsamowane ciało zatrzymuje proces rozkładu ciała.
Co dzieje się podczas rozkładu ciała?
Chociaż wielu z nas rozkład ciała kojarzy się z procesami gnijącymi, w rzeczywistości wcale tak nie jest. W rzeczywistości rozkład ciała ludzkiego jest dłuższym procesem, składający się z wielu etapów, z których gnicie, jest tylko jedną z faz.
Rozkład ciała jest zjawiskiem, w wyniku którego, złożone składniki organiczne, które funkcjonowały w żyjącym organizmie, stopniowo zaczynają się rozdzielać się na jeszcze prostsze elementy. Według naukowców, rozkład ciała to ciągły proces, który rozpoczyna się w momencie śmierci, a kończy, w sytuacji, pozostania tylko szkieletu.
Podstawowe objawy rozkładu ciała
Istnieje kilka oznak, świadczących o tym, że ciało rozpoczęło proces rozkładu. Przyjmując typologię pisarzy dramatów i kryminałów, podstawowe objawy to: livor, rigor i algor mortis.
Livor mortis, czyli zasinienie ciała odnosi się do momentu, podczas którego, ciało osoby zmarłej staje się bardzo blade lub popielata. Zwykle dochodzi do tego bezpośrednio po śmierci. Jest to spowodowane utratą krążenia krwi, czyli brakiem pracy serca.
W stanie pośmiertnym ciało staje się sztywne, ale i całkowicie bezwładne, ponieważ wszystkie mięśnie napinają się ze względu na zmiany zachodzące na poziomie komórkowym. Rdzeń zarodkowy osiada w 2-6 godzin po śmierci i może utrzymywać się nawet przez 24-84 godziny. Po tym czase, mięśnie stają się wiotkie i giętkie.
Innym wczesnym procesem rozkładu ciała jest algor mortis, czyli nagłe oziębienie ciała. Dzieje się tak, w momencie, gdy ciało przestaje regulować swoją wewnętrzną temperaturę. To, jak długo ciało będzie utrzymywało niską temperaturę zależy od temperatury otoczenia. Zwykle dochodzi do zrównania po upływie 20 godzin.
Oznaki rozkładu ciała
- Zielonkawy odcień, jaki ciało może przyjąć po śmierci, wynika z faktu, że gazy zgromadzą się w jego jamach, są w znaczącym stopniu przepełnione siarkowodorem.
- Wilgotność skóry poprzedza oddzielenie się skóry właściwej od naskórka.
- Marmurkowość skóry występują, gdy określone typy bakterii znajdujące się w jamie brzusznej migrują do naczyń krwionośnych, powodując, że przyjmują purpurowe i zielonkawe zabarwienie. Efekt ten nadaje skórze niektóre części ciała – zazwyczaj tułów, nogi i ramiona – wygląd marmuru.